We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.
/

lyrics

Wyleczyłem się z stania tam gdzie cień
Chodź doświadczyłem strach i poczułem lęk
Grałem w filmie i żyłem z dnia na dzień
Lecz to jest już past now i think of today
Miałem nowy start lecz doświadczeń brak
W lęgowisku mym już skreślonym był
I nadzieje miał i ja dalej mam
Czekam tu i tam mija tak 5 lat

Ref
Zaciekawia mnie co przyniesie dzień
Rozkojarza mnie uśmiech , wzrok i gest
Mam nadzieję na rzeczywisty sen
I na przemyśleń kres

To czekanie wciąż rozpierdala mnie
Uspokaja sen stwarza perfect day
Nic na siłę bo to nie klei się
Tak jak letni śnieg , tak jak suchy deszcz
Znów rozpływam się patrząc w oczy te
Znów bezradność całkiem obezwładnia mnie
Nie wiem może nie , nie doczekam się
Lecz z nadzieją chce przeżyć każdy dzień

Ref
Zaciekawia mnie co przyniesie dzień
Rozkojarza mnie uśmiech , wzrok i gest
Mam nadzieję na rzeczywisty sen
I na przemyśleń kres

mam owady w sobie stale gdy beztrosko dryfuje razem
z tobą (chociaż sam) we mgle i ponad nią nie roztopie się na deszczu wtedy
męczy mnie choroba na przewlekłe przemyślenia
ocknę się niestety nagle rzeczywistość się pokaże wtedy

daje znaki mi ,
przypomina mi
mętlik robi mi,
w głowie szumi mi
myśleć nie da mi,
szansy nie da mi
czekać muszę i
dalej nie ma nic

credits

from Bezsenno​ś​ć EP, released May 31, 2013

license

all rights reserved

tags

about

PointOfView Kraków, Poland

contact / help

Contact PointOfView

Streaming and
Download help

Report this track or account

If you like PointOfView, you may also like: